Nowoczesna technologia odkrywa nieznane Bory
[Daniel Podobiński, Partnerstwo Borów Niemodlińskich]
Od pewnego czasu na oficjalnym portalu Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii w Warszawie pojawiła się możliwość obrazowania powierzchni danego obszaru za pomocą technologii LiDAR.
LiDAR (ang. Light Detection and Ranging) to technologia laserowego skanowania powierzchni ziemi, która działa podobnie jak radar. Różnica polega na tym, że urządzenie, umieszczone np. w samolocie, emituje nie mikrofale jak radar ale wiązkę światła. Dzięki przenikaniu wiązki światła przez niektóre obiekty, np. przez szatę roślinną, na terenach porośniętych bujną roślinnością technologia LiDAR umożliwia sprawdzenie, „co ukrywa się pod warstwą zieleni”. Zaletą tej technologii jest nieinwazyjność. Żeby odkryć zarysy ruin budynków (fortów, umocnień), starorzecza czy przebieg rowów melioracyjnych, nie trzeba kopać czy wycinać roślin. Takie skanowanie laserowe pozwoliło odkryć kilka obiektów, które ze względu na lokalizację w trudno dostępnych miejscach (np. w dżungli) pozostawały poza zasięgiem naukowców. Przykładem niech będzie choćby miasto Mahendraparvata w Kambodży, które istniało przez kilka dziesięcioleci w IX w. n. e. Pozostawało ono zapomniane aż do roku 2013, kiedy naukowcy z Uniwersytetu Sydney odkryli ślady właśnie przy użyciu skanera laserowego z helikoptera.
Skanowanie laserowe pozwala nam przeniknąć przez warstwę roślinności Borów Niemodlińskich. Oto kilka przykładów co kryje się pod Borami i na terenach bezpośrednio do nich przyległych.